Bezpieczeństwo rowerzystów w ruchu drogowym

Rozliczenia
Przejdź do treści

Bezpieczeństwo rowerzystów w ruchu drogowym

Fundacja Pomocy Ofiarom Wypadków Drogowych
Opublikowane według Patrycja Adamczyk w Bezpieczeństwo · 29 Grudzień 2017
Tags: Bezpieczeństwobezpiecznyrowerzystadrogarowerowaoponeoroweryruchdrogowy
Bezpieczne poruszanie się rowerem po drogach publicznych wymaga znajomości przepisów kodeksu drogowego. Przede wszystkim potrzebna jest jednak empatia i zrozumienie dla innych uczestników ruchu drogowego. Coraz więcej mieszkańców zatłoczonych miast wiosną i latem przesiada się z samochodów i komunikacji miejskiej na rowery. Wielu z kierowców dopiero wtedy nabiera większego zrozumienia dla cyklistów, których wcześniej odbierali jako problem w ruchu drogowym. Przesiadając się na rower warto znać kwestie związane z obowiązkowym wyposażeniem roweru, czy podstawowymi przepisami regulującymi zasady poruszania się po mieście. W tym artykule postaramy się wyjaśnić kilka szczegółowych przepisów, które powodują najwięcej problemów w koegzystencji rowerowo – pieszo – samochodowej.

Gdzie nie wolno jeździć rowerem?
Warto wiedzieć, że są takie drogi, na które nie można wjeżdżać rowerem ,ponieważ grozi to wysokim mandatem, ale przede wszystkim jest niebezpieczne dla kolarza i tworzy niebezpieczne sytuacje dla kierujących pojazdami. Tak jak w większości krajów Europy, w Polsce nie można rowerem wjeżdżać na autostrady. Ponieważ tego rodzaju drogi są prawie na całych odcinkach ogrodzone siatką, problem dotyczy głównie autostradowych obwodnic większych miast. Co jakiś czas w sieci pojawiają się filmiki kręcone z samochodów poruszających się z prędkością 140 km/h, które mijają kolarzy jadących poboczem autostrady. Niestety przy części z tych filmików w opisie zawarte są informację, że historia zakończyła się wypadkiem. Druga kategoria niedostępna rowerzystom to drogi ekspresowe. Warto wiedzieć, że np. jedna z najważniejszych polskich dróg czyli krajowa 1 biegnąca z Gdańska do Zwardonia na pewnym odcinku jest autostradą, potem drogą ekspresową, a następnie drogą krajową, po której już można poruszać się rowerem.

Wyprzedzanie z prawej strony
W jednej z ostatnich nowelizacji kodeksu drogowego formalnie dopuszczono możliwość wyprzedzania pojazdów przez rowerzystę, z prawej strony. Kierujący rowerem powinni jednak zachowywać szczególną ostrożność i przepuszczać sygnalizujących zamiar skrętu w prawo. Powyższa regulacja sankcjonuje praktykę często spotykaną w miastach, gdzie występuje wiele skrzyżowań ze światłami. Rowerzyści mogą teraz legalnie przesuwać się prawą stroną, czyli przy krawędzi jezdni, wzdłuż kolumny samochodów, aż pod same światła.

Ścieżki rowerowe, ciągi rowerowo – piesze i kontrapasy
Co do zasady rowerzysta powinien poruszać się po wyznaczonej ścieżce, jeśli tylko prowadzi o na w kierunku, w którym chce jechać. Poruszanie się rowerem po jezdni, jeśli obok prowadzi ścieżka rowerowa karane jest wysokim mandatem. Warto zwrócić uwagę, że istnieją jednokierunkowe ścieżki rowerowe, w takim przypadku jadąc rowerem w stronę przeciwną powinniśmy jednak przemieszczać się jezdnią wraz z samochodami.

W centrach wielu miast powoli pojawiają się nowe typy ścieżek rowerowych zwane kontrapasami. Są to wydzielone odpowiednimi oznaczeniami pasy jezdni, które pozwalają rowerzystom na jazdę „pod prąd” w stosunku do zmotoryzowanych uczestników ruchu. Często kierowcy uznają, że wszyscy cykliści powinni używać kontrapasa, tymczasem jeśli poruszamy się rowerem w tą samą stronę co samochody, nie możemy z kontrapasa korzystać.

Warto wiedzieć, że rowerzysta może poruszać się po kilku rodzajach dedykowanych dróg. Przede wszystkim są to ścieżki rowerowe oznaczone niebieskim znakiem pionowym z wizerunkiem roweru. Jeśli poruszamy się po takiej drodze i prowadzi ona wzdłuż jezdni, samochód skręcający w prawo i przecinający naszą ścieżkę powinien ustąpić nam pierwszeństwa. Chyba, że odpowiednie znaki stanowią inaczej. Mimo wszystko kierowcy niechętnie stosują się do powyższych reguł, lepiej zatem zachowywać ostrożność i nie egzekwować stanowczo pierwszeństwa. Bardzo często wynika to z braku znajomości wspominanego przepisu co jest przyczyną wielu wypadków. Dlatego zawsze najlepiej stosować się do zasady ograniczonego zaufania.

Jeśli wzdłuż jezdni prowadzi ścieżka rowerowa, ale nie ma chodnika, ani utwardzonego pobocza, piesi mają prawo poruszać się po trasie dla rowerów. Powinni oni jednak pamiętać, że rowery mają pierwszeństwo. Inaczej jest w przypadku często spotykanych dróg rowerowo pieszych. Są one oznaczone niebieskim okrągłym znakiem z wizerunkami roweru i pieszych oddzielonych poziomą linią. Cykliści mają obowiązek jazdy po takiej ścieżce, nie mogą poruszać się po jezdni, a ponadto mają obowiązek ustępowania pierwszeństwa pieszym. Warto wspomnieć, że jeśli ciąg rowerowo pieszy oznaczony jest niebieskim znakiem z wizerunkiem roweru i pieszych oddzielonych od siebie pionową linią, to ów znak wyznacza strony drogi po których powinni poruszać się piesi i rowerzyści.

Szczególny przypadek stanowi chodnik oznaczony niebieskim okrągłym znakiem z wizerunkiem pieszych, pod którym to znakiem znajduje się mniejsza biała tabliczka z wizerunkiem roweru. Ewentualnie zamiast roweru może być napis „dopuszczony ruch rowerowy”. Oznacza to, że po chodniku mogą poruszać się także rowerzyści, ale muszą ustępować pierwszeństwa pieszym. Co ważne rowerzyści nie mają obowiązku jazdy chodnikiem i mogą korzystać z równoległego pasa ruchu dla samochodów.

Widoczność i znajomość przepisów
Bardzo istotnym elementem wyposażenia każdego cyklisty powinny być dodatkowe elementy odblaskowe oraz odpowiednie oświetlenie rowerowe. Po zmroku widoczność znacznie spada i zwłaszcza na obszarach niezabudowanych oraz krętych drogach istnieje bardzo wysokie ryzyko, że rowerzysta nie zostanie zauważony w porę i ulegnie groźnemu wypadkowi. Warto również wiedzieć, że za brak przepisowego oświetlenia grożą wysokie mandaty.

Niestety wiele niebezpiecznych sytuacji na drodze z udziałem samochodów i rowerów spowodowane jest brakiem znajomości przepisów. Nie należy się tu dopatrywać złośliwości u żadnej z grup użytkowników dróg. Istotnym problemem jest brak prowadzonych na szerszą skalę w tym zakresie  skutecznych kampanii informacyjnych zarówno dla kierowców jak i rowerzystów. Oczywiście należy pamiętać, że brak znajomości przepisów nie zwalnia nas z odpowiedzialności stosowania się do nich.


0
recenzje

Wróć do spisu treści